Sindusie dwie
Jakiś czas temu wrzucałam zdjęcia mojej upolowanej w lumpie Sindy, wyszykowanej na jesienną wyprawę. Napisałam wtedy, że czekam na jej koleżankę...Koleżanka znaleziona w internecie w dość kiepskim stanie...tak patrzyła ze zdjęcia, że nie mogłam jej zostawić;) Mam ją już jakiś czas, ale najpierw musiała biedula przejść kurację benzacne (plama przy uszku), potem czekała na buty, potem na dogodny moment... Ale już jest! Moja dzielna Sindy!
Taka biedna była tuż po przybyciu do mnie. Nawet myślałam że w końcu zdecyduję się na pierwszy w życiu reroot (może jeszcze się zdecyduję, nie wiem, choć to wielkie wyzwanie dla mojej niecierpliwości) ale póki co, to podoba mi się taka lekko zadziorna Sindy z krótką, asymetryczną fryzurką.
Po kuracji benzacne wyglądała na trochę szczęśliwszą:
Aż wreszcie doczekała się tego momentu , kiedy dostała swoje własne ubranka i swoje pięć minut podczas jesiennej sesji :)
Chyba wybierze się na jesienną włoczęgę z Sindy wędrowniczką, czuję, że dziewczyny coś kombinują... ;)
I żeby nie było za łatwo, przez cały czas podczas robienia zdjęć pilnował mnie kot kuzynki, Jańcio :



















Obie pannice urocze i wspaniale
OdpowiedzUsuńrazem wygladaja - jarzebinom
ładnie z każdą laluchna 🌿🌿🌿
Dziękuję Ci bardzo 🤗❤️ale przyznasz ze wyglądają, jakby coś knuły?😉
UsuńNooo co Ty, te przeslodkie
Usuńmachajace rzęsami niunie?!
Hm... może mi się wydawało...;)
UsuńJańcio zauroczył mnie w mig!
OdpowiedzUsuńna pomoście blue jak w bajce!
Tak , Jańcio potrafi zauroczyć i zaczarować 🐈⬛💓
UsuńSindy cudnaa, a jeżeli ma miękki łebek to reroot jest przyjemnością - co mi przypomina, że mam jedną delikwentkę z rozgrzebanym rerootem. Ale te z miękkim łebkiem łatwo się wszywa
OdpowiedzUsuńOoo, to dobrze wiedzieć, może kiedyś się skuszę, chociaż boję się, że cierpliwości może mi jednak nie wystarczyć 🙈 Dziękuję za miły komentarz❤️
UsuńJakby co, masz peruki...
UsuńNie mam, tej czarnej wciąż nie znalazłam 🤣
Usuńpiękne dziewczyny! a kot widze na etacie "monitoringu"
OdpowiedzUsuńDziękuję! ❤️ Tak, kot niestrudzony pilnowacz! 😉
UsuńCieszę się, że pierwsza Sindy doczekała się koleżanki. Racja, krótkie włosy jej pasują. Jeśli nie czujesz się na siłach robić reroot, zawsze można zrobić peruczkę. :) Czerwona czapka pasuje jej do ust i świetnie zgrała się z kolorem owocków. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo ! ❤️ja też się bardzo cieszę, że są we dwie! Zawsze to raźniej, nawet lalkom :).
UsuńWygląda doskonale w nowej stylizacji! Zdjęcia wśród czerwonych korali są cudne.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! 🥰
UsuńUrocze dziewuszki. I ja mam wrażenie, że coś knują...
OdpowiedzUsuńKocurek Przepiękny. Oj, głaskałabym.
A on lubi być głaskany! :) Prawda, że knują? Uroczo, ale jednak! ;)
Usuń