Rosie po raz drugi

Stwierdziłam, że to ostatni moment, żeby wrzucić fotki Rosie Boo z towarzystwem. Wiosna już wybuchła kolorami, a zdjęcia, które dziś chcę pokazać, zrobiłam jakiś czas temu, kiedy jeszcze przyroda nie wykazywała zbyt wielu oznak wiosny 😉 

W Miejscach Nieistniejących Rosie znalazła brata, który wspaniale się nią opiekuje. Szczęśliwie okazało się, że dziewczyna jej brata ma młodszą siostrę, która szybko zaprzyjaźniła się z Rosie. Tak naprawdę już nic więcej jej do szczęścia nie trzeba! No chyba, że kota... 😀

Oto kilka zdjęć z rodzinnego albumu małej Rosie:










Rosie Boo pozdrawia i mówi, że jest bardzo szczęśliwa! 🍀

Komentarze

  1. Jaka słonecznie radosna gromadka! Cieszę się że Rosie jest szczęśliwa - znalazłam pomarańczową sukienusie 🌷

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomarańczową? Powinnam kojarzyć? 🤔 Rosie jest bardzo szczęśliwa i lubiana przez wszystkich!❤️

      Usuń
    2. Te szydelkowe "ogrodniczki" zrobione dla Twej ulubienicy - obym nie zapomniała zapakować przed morską wypraway

      Usuń
    3. Zapisz sobie na karteczce 😉

      Usuń
  2. O tak, kot jest zdecydowanie potrzebny do szczęścia, ale i tak Twoja ekipa wygląda niezwykle kolorowo i radośnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! 💓Ale myślę, że z czasem powinni jednak 'dorobić' się kota, żeby już niczego im nie brakowało 😉

      Usuń
  3. Pamiętasz te czasy kiedy szyłam i robiłam na szydełku ubranka dla lalek...teraz brak na to czasu..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że czas tak ucieka i nie pozwala nam cieszyć się tym wszystkim, na co mielibyśmy ochotę...

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty