Dzwoneczek

Nie jest łatwo trafić na wróżkę, która nie będzie zbyt płocha, żeby od razu schować się przed człowiekiem. A jak już się spotka, ciężko ją zauważyć ze względu na 'maskujące' barwy, które pozwalają jej wtopić się w tło. A już wróżka, która nie tylko pozwala się człowiekowi zobaczyć, ale jeszcze pozuje do zdjęć, to prawdziwa rzadkość! Jednak jakimś cudem udało mi się spotkać właśnie taką wyjątkową istotkę. Oto ona - Dzwoneczek:






Na początku była dość lękliwa, to podlatywała, to oddalała się ode mnie, ale kiedy wyczuła, że nie mam złych zamiarów, pozwoliła robić sobie zdjęcia z bliska i nawet pozowała!







Troszkę ją to zmęczyło, więc przysiadła na moment, żeby dać odpocząć skrzydełkom...





Wróżki regenerują się naprawdę szybko i zanim zdążyłam się zorientować, już wzbiła się do lotu... zdążyłam tylko krzyknąć 'dziękuję' i zrobić jej ostatnie zdjęcie:


Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda mi się ją spotkać! 

Spokojnego tygodnia! 😘💚

Komentarze

  1. Przepiękną Istotkę spotkałaś wśród drzew!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo się rozglądałam na wszystkie strony! 😁

      Usuń
  2. Widziałam Jej siostrę w Trzebiatowie - może i mnie uda się podejść na tyle blisko, by choć zrobić dwa trzy zdjęcia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie spróbuj! Jestem pewna, że trzebiatowska wróżka Ci zaufa i pozwoli pstryknąć sobie parę fotek 😉

      Usuń
  3. Ona jest prześliczna! Piękne fotki! Wygląda jakby fruwała wśród drzew.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo bo fruwała! Nie wierzysz? 😉
      Dziękuję!😘🤗

      Usuń
  4. Śliczna Dzwoneczek! A fotki genialne po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczna, magiczna sesja! Miałaś farta, by trafić na wróżę, w dodatku tak chętną do pozowania! Może następnym razem przyprowadzi ze sobą koleżanki ;)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo! 💚
      Do tej pory się dziwię, że spotkało mnie coś tak niesamowitego! 😉 A jakby jeszcze kiedyś przyleciała z koleżanką to już w ogóle byłoby magicznie na 200 procent!

      Usuń
  6. Filmu nie oglądałam (i patrząc po ocenach raczej nie będę próbować xD), zerknęłam jedynie na zdjęcia aktorki grającej Dzwoneczka. Lalka wyszła średnio podobnie i wygląda na co najmniej dekadę starszą niż pierwowzór. ;) Nie ujmuje jej to jednak niecodziennej urody. Mi się podoba ogromnie, bo zdecydowanie lubię takie moldy.

    Zrobiłaś jej wspaniałą sesję. To powinny być zdjęcia promocyjne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo Ci dziękuję za tyle miłych słów!🥰 Ja też filmu nie oglądałam i jakoś nie czuję potrzeby obejrzenia 😉 aczkolwiek, jak zauważyłaś, lalka ma buźkę niezwykle ciekawą i taką 'inną' więc po prostu musiałam ją kupić!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty