Jeden sierpniowy dzień w Kołobrzegu
Spotkania z Inką mają charakter antydepresyjny ale niestety zawsze trwają za krótko, taka ich uroda... Jakoś tym razem obie doświadczałyśmy 'mgły mózgowej' o zmiennym natężeniu i częstotliwości, pomimo dość przyjaznej dla nas pogody. Kołobrzeg w trakcie sezonu zamienia się w zupełnie inne miejsce, dzikie i szalone, przytłaczające dwie takie poczciwe lalkomaniaczki, jak my... Nie byłybyśmy jednak sobą, gdybyśmy nawet w takich warunkach nie 'wycisnęły' danego nam czasu jak cytrynę 😉
Zachwyciła mnie, należąca do Inki, Ania Shirley (Alma z Ruby Red Dolls - limitowana panienka, oprócz tej inkowej jest tylko 199 takich ma całym świecie) bo do Ani mam ogromny sentyment, no a taką lalkę trzymałam w rękach pierwszy raz w życiu! Urocza jest i wyjątkowa.
A tak prezentowała się z resztą naszych lalek:
Na targu staroci kupiłam pierrota dla mojej córki, wraz z fotelem dla siebie, a raczej dla moich lalek 😀
Jak jest lato, to musi być kapibara... Mając wybór między wszechobecnymi gęsiami rozmaitych rozmiarów, a znacznie mniej rzucającymi się w oczy kapibarami, zdecydowałam się na to krępe, pluszowe stworzonko. Nabyłam je w postaci breloczka, z którego odczepiłam łańcuszek z kółkiem na klucze, a ono otrzymało imię Tadzio i od razu poszło pobrykać...
Kupiłam Tadzia, bo bardzo chciałam mieć pamiątkę z tego dnia... A przy okazji okazało się, że jest wspaniałym towarzyszem podróży:
...oraz niezastąpionym pocieszycielem mniejszych lalek 😉
Raz jeszcze dziękuję Ci Inko za ten cudowny dzień! ❤️
Błagam o więcej miruterapii!!! Czas wystrzelił jak z procy zostawiając mój rozum gdzieś za czwartym rzędem busa 🤪🤪🤪 oszolomienie trwa jnadal🍾🍾🍾
OdpowiedzUsuńJak dobrze że nasze terapie tak cudownie się uzupełniają!!! Ja też już czekam na następną dawkę Inki...🤗🤗🤗
UsuńLato zdecydowanie nie sprzyja myśleniu 🙈🙈🙈 mój rozum wciąż za mgłą 🤷🏻♀️🤭 gdzieś tam, heeen...
Bardzo ale to bardzo mi się podobają Twe foty Almy - wakacyjnie ale i nostalgicznie się zrobiło - cudo 🌈🌈🌈
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, aczkolwiek wyłapałam głównie 'nostalgicznie', bo to słowo - klucz do mojego dzisiejszego nastroju...
UsuńTadzinek ewidentnie chciał się wyrwać z Kołobrzegu - teraz roztacza swój pluszowy urok wśród plastików i wynyli 🍰🍰🍰
OdpowiedzUsuńTadziula dosłownie odżywa po wielogodzinnym wiszeniu na straganie, gdzie był tylko jednym z wielu podobnych sobie breloczków, a tutaj jest jedyny i wyjątkowy! Lalki za nim szaleją, każda chce mu dawać coś do jedzenia! 😜
UsuńJestem ciekawa zmian które z pewnością zaserwujesz dostojnej wiklinie 🌙🌙🌙
OdpowiedzUsuńHi hi... ja też jestem ciekawa 🤭
UsuńMiru 🌹🌹🌹 potwornie i straszliwie Ci dziekuje za Muminka i okołomuminmowe fanty 🍒🍒🍒
OdpowiedzUsuńCieszę się Twoją radością! 🥰🥰🥰
UsuńO matko, kurort w sezonie - dla mnie brzmi to jak początek horroru... xD
OdpowiedzUsuńAle spotkanie lalkowe może to nieco złagodzić. ;)
Super, że udało Wam się spotkać. Ania z Zielonego Wzgórza jest prześliczna. A kapibara wymiata. xD
Dla nas Kołobrzeg to po prostu miejsce spotkań, leżące w pół drogi między naszymi miastami i tak właściwie to jakoś umknął nam fakt, że w sezonie może mieć troszkę inny charakter 🙈😂 cóż, przetrwałyśmy i najważniejsze, że udało nam się spotkać. Bardzo jestem wdzięczna za każde takie lalkowe spotkanie, to są bezcenne chwile, tylko mijają tak szybko...
UsuńTadzio skradł sesję :D! To musiał być wspaniały dzień, nawet biorąc pod uwagę to, co dzieje się w nadmorskich kurortach latem ;). Ania także piękna niezwykle!
OdpowiedzUsuńDziękuję! A Tadzio skradł już nie tylko sesję, ale i niejedno lalczyne serduszko, rwą się dziewczyny do tulenia jak szalone! 😁 O tak, ten dzień był wspaniały, aczkolwiek zmęczyłyśmy się bardziej niż zwykle 😉
UsuńInka już mi zapowiedziała, że do Oxfordu się nie wybiera, bo samolot. A może Ty się wybierzesz? :)
OdpowiedzUsuńTo mówisz, że mam zacząć odkładać na bilety?😉 Z ogromną przyjemnością bym się wybrała, bo uwielbiam latać! 💓
UsuńAnia i Tadzio to bez dwóch zdań gwiazdy tego posta. :) A w dobrym towarzystwie czas zawsze mija za szybko. Pierrot też trafił ci się cudny. To był naprawdę owocny pobyt nad morzem. :)
OdpowiedzUsuńAnka Mazovshanka
Ania cudowna, oj tak! A Tadzio nadal podbija lalkowe serduszka swoim nieodpartym urokiem! Dziękuję Ci bardzo i ściskam serdecznie! ❤️
Usuń