Rude jest piękne
Ależ ten czas przyspieszył! Nie wiem nawet, kiedy mijają dni... Czuję się trochę tak, jakbym siedziała w pędzącym pociągu... Noc - dzień, noc - dzień i tak w kółko... Nie pokazywałam jeszcze mojej odnowionej Meridy z poznańskiej giełdy. Pocerowałam sukienkę, włoski umyłam, potraktowałam odżywką i dziewczyna aż błyszczy 😉 oto ona:
Upały już powoli się kończą, niedługo znów będzie można normalnie oddychać, a powietrze będzie pachniało świeżością. Właściwie to już nie mogę doczekać się chłodnych, jesiennych dni...
Spokojnego tygodnia! 💓
Uwielbiam tą Meridę. W swojej kolekcji mam dwie. Dziękuję że mino nich przypomniałaś 🤎
OdpowiedzUsuńTak, jest wyjątkowo urocza! 💓
UsuńTaka ślicznotka zasługuje na każde SPA :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, należał jej się pakiet zabiegów 😁
UsuńJa ciepło lubię- mam słabe krążenie, to aż tak nie odczuwam upałów. Merida odżyła- aż miło popatrzeć!
OdpowiedzUsuńPamiętam... Ja skwierczałam w zalipiańskim słońcu, a Ty sobie całkiem świeża pomykałaś... Merida aż się teraz mocniej uśmiecha, dobrze, że na nią trafiłam w Poznaniu!
UsuńChociaż nie przepadam za Disneykami, to Merida jest naprawdę fajna. Pięknie ją odświeżyłaś, podobają mi się jej rude loki. No i wiadomo, wszelkie rudości idealne na jesień, której też nie mogę się doczekać. :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, jesień i rudości to moje ulubione połączenie! Też już czekam... Póki co, niestety dzisiaj znów zrobiło się upalnie. Merida jest naprawdę fajna, te włosy ma bajeczne! Buziaki 😘
UsuńO tak, mam wrażenie, że czas wciąż przyspiesza, wydaje się, że dopiero co zaczynały się wakacje, a już jesień za pasem... na co absolutnie nie narzekam, bo jesień uwielbiam, a ostatnie upały dobitnie mi przypomniały, dlaczego lato nie jest moją ulubioną porą roku. Twoja Merida kolorystycznie się świetnie w ten nadchodzący czas wpisuje, ale i na tle zieleni prezentuje się uroczo ^^!
OdpowiedzUsuńMy, 'jesieniary', rozumiemy się bez słów 😉 Nadchodzi nasz czas! Będzie pięknie, będzie chłodniej! Dziś, niestety, było upalnie, ale mam nadzieję, że to już ostatnie podrygi lata 🥳
UsuńOna mi się zawsze z Chuckym trochę kojarzy - może to te rude włosy, może szaleństwo na twarzy? ;)
OdpowiedzUsuńStawiam na szaleństwo na twarzy, chociaż rude włosy na pewno potęgują to wrażenie 😁
Usuń