Spotkanie Wielkiej Trójki
Wielka Trójka czyli Inka, Mangusta i ja😁. Cóż, wiadomo, że nie w sensie rozmiarów, bo wszystkie jesteśmy dość podobnego wzrostu (najmłodsza najwyższa 😉) ale w sensie takim bardziej metaforycznie metafizycznym! 🫣 Spotkanie, planowane od kilku miesięcy, przez moment zawisło niebezpiecznie na włosku... Powisiało, pohybotało się i jednak doszło do skutku! Dziewczyny są tak kochane, że obie pofatygowały się do mojego miasta. Najpierw Mangusta spotkała się z Inką, ja dołączyłam jakąś godzinę później, z racji pracy. I ... Nie, jednak nie umiem opisać tego spotkania... To było coś niesamowitego, jakby trzy szalone strumyki połączyły się w jedną rwąca rzekę 😁 Podsumowując - jadłyśmy, piłyśmy i lalkami się bawiłyśmy! A w kociej kawiarni koty podziwiałyśmy🤗
Mangusta przywiozła ze sobą dwie miniaturowe Little Apple (oraz kucyki) które od razu porozumiały się z lalkami Inki i moimi. Wygląda na to, że i one dobrze się bawiły!
Dziewczyny kochane - raz jeszcze dziękuję Wam za to cudowne spotkanie, które udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych 🥳💝 I nie mogę już doczekać się kolejnego! Buziaki dla Was 💓💓
Ta historyczna chwila miała miejsce równo tydzień temu...
Spokojnego tygodnia wszystkim!😘🍀
Niesamowicie cieszę się z Waszego spotkania. Tyle lalkowych cudowności na zdjęciach ❤️
OdpowiedzUsuńWidać, że bawiłyście się świetnie.
Tobie również życzę spokojnego i udanego tygodnia 😃
Dziękuję Ci bardzo!❤️ Ech, czas tak szybko ucieka, a tym razem miałam tyle zawodowych zawirowań, że dopiero teraz mogę ją spokojnie zanurzyć się w blogowych światach ... Buziaki!
UsuńJestem jeszcze oszołomiona naszym spotkaniem - tyyyle się działo (nie wszystko możemy ujawnić)
OdpowiedzUsuńTylko powiedz, czemu ten czas tak szybko mija?! I zauważ, jak okropnie jest teraz, kiedy obie pracujemy...
UsuńMiru, dziękuję za WSZYSTKO ♡♡♡ a genialna torebunia upamiętniająca nasze 3osobowe lalkowisko doczeka się postu na ig ☆☆☆
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że torebunia przypadła Ci do gustu!❤️ Koniecznie chciałam upamiętnic nasze spotkanie! To była historyczna chwila!
UsuńZnakomite spotkanie. Widać, że lalki też dobrze się bawiły i rozglądały się z zaciekawieniem. Udanej reszty tygodnia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTak, lalki też się dobrze bawiły, choć niektóre z nich spotkały się po raz pierwszy 😉zupełnie tak, jak my😁 Dziękuję Ci Lenko za przemiły komentarz i pozdrawiam serdecznie!💓
UsuńSuper, że tak wspaniale spędziłyście czas! A horrorowate dziewczęta Mangusty wcale nie były takie straszne, skoro zaprzyjaźniły się z bandą słodziaków. :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńHorrorowate dziewczyny były na szczęście niewielkich rozmiarów, co nie sprzyjało przerazaniu otoczenia - na moje szczęście 😉 miały w sobie dużo nieoczekiwanej słodkości🤗 Również Cię pozdrawiam serdecznie i ściskam mocno!💓
UsuńA jutro będzie równo trzy tygodnie od tej historycznej chwili. Dopiero trzy i aż trzy...
OdpowiedzUsuńStrasznie mi teraz czas ucieka, zwłaszcza że w nowej pracy nie ma nudy🙈 delikatnie mówiąc... Ale z drugiej strony, im dalej od tego spotkania, tym bliżej do następnego! 🥰 Mocno, mocno Cię sciskam Mangusto kochana!💓
UsuńTo musiało być rewelacyjne spotkanie! Takie zacne grono, takie piękne lalki, a i papu wygląda niczego sobie... I na dokładkę jeszcze kotki!
OdpowiedzUsuńTo było naprawdę niezwykłe doświadczenie i niezapomniane chwile💓 Mam nadzieję, że i nam uda się kiedyś spotkać na żywo😍
Usuń