Dollplaza 2025 cd. + jesienne fotki

I oto nadszedł wiekopomny moment pokazania reszty moich dollplazowych fotek 😁 

 Ach,  jak mnie ona urzekła...

 

Fioletowa WonderFrog na zdjęciach to mój nowy nabytek -  własna Żabusia! - zakupiona na Dollplazie! Marzyłam o żabci od dobrych kilku lat, co kolejny raz potwierdza tezę, że jeśli jakaś lalka ma do nas trafić, to trafi - prędzej czy później. Żabcię moją uwielbiam i już mam pomysł na ubranko dla niej, czekam na przypływ energii w tym kierunku 😉... I oczywiście - czasu. 

   Dollplaza była dla mnie magią w czystej postaci 💓 - nie dość, że poznałam na żywo osoby znane do tej pory tylko wirtualnie (oraz mnóstwo nowych osób), ale czułam się tam tak bardzo sobą, tak bardzo na miejscu... Szkoda, że to trwało tylko jeden dzień!

    Dni mijają tak szybko, kiedy się wychodzi do pracy... czas po prostu przecieka przez palce. Nie mam nawet kiedy iść z lalkami w plener na zdjęcia... A jak mam kiedy, to jest za ciemno 😉 Do pracy ich nie biorę, żeby po drodze robić fotki, bo mi ostatnio kręgosłup dokucza, więc staram się raczej minimalizować zawartość torebki, zamiast dokładać sobie więcej ciężaru... Ale zachwycam się jesienią codziennie, w deszczu i w słońcu, uwielbiam każda odsłonę jesieni. To mój czas 🥰

Spokojnego tygodnia, kochani! 🧡

 

('Wydłubałam' niedawno kolejną blajtkę - niedługo ją pokażę)