Dziwna pogoda
Kwiecień plecień narozrabiał... Drzewa zakwitły wyjątkowo wcześnie, przez kilka dni było ciepło, potem znów bardzo zimno... Cóż. Wzięłam raz ze sobą do pracy 'antydepresyjną lalkę' od Inki (tudzież mini Mangustę, według Anki Maovshanki😉), bo pogoda nie sprzyjała robieniu zdjęć w plenerze - zbyt ponuro i deszczowo. Ale to wszędobylskie dziewczę nic sobie nie robiło z szarości za oknem i ochoczo zwiedziło wszystkie zakamarki jednej z sal, w czym bardzo pomogło jej nowe, bardziej ruchome ciałko:
W miniony weekend za to było bardzo słonecznie, ale zimno... Wybrałam się jednak do parku, bo bałam się, że już mi wszystkie drzewa przekwitną... Na szczęście zdążyłam, jeszcze kwitły!
Dziś ostatni dzień kwietnia, jutro zaczyna się wyczekiwana przez wszystkich majówka... A dla mnie oznacza to kolejny rok na karku, ponieważ urodziłam się 1 maja... Zatem wspaniałej majówki, kochani! 💚 Mam nadzieję, że nam wszystkim przybędzie lalkowych fotek, bo w końcu będzie trochę więcej czasu!
Majówka to Ty 🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńAntydepresyjna Mamgusta
świetna na maksa 🌈🌈🌈
Majówka to od dziś moje nowe imię 😉 A ja dziękuję Ci za ten słodki, rozweselający pyszczek!😘😘😘
UsuńRozowowlose dziewczątko
OdpowiedzUsuńrozczulilo mnie znowu 💕💕💕
Mam nadzieję na spotkanie
malenstwa niebawem 🍒🍒🍒
Maleństwo Cię nie zawiodło😘💓
UsuńOdkrywasz przede mną inne
OdpowiedzUsuńnieznane mi a urocze miasto!
Ono na Ciebie czeka!🤗
UsuńWszystkiego najcudowniejszego, kochana! Dużo zdrówka, samych pięknych dni i spełnienia marzeń! Wspaniałe zdjęcia zrobiłaś. Panna wygląda jakby była zaprawiona w urbexie. :) A drugie słodkie dziewczątko tak uroczo ukryło się w różowym kwieciu. Park za to wygląda jak z japońskiej pocztówki. Bardzo interesującą bryłę ma ten budynek, a rzeźby kojarzą mi się bardzo słowiańsko. :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję Ci za życzenia! 😘💓Powoli oswajam się z tą nową cyferką na końcu i staram się cieszyć każdym dniem, chociaż przeraża mnie,e jakim tempie one mijają i dosłownie przelatują mi przed oczami...
UsuńBudynek to Amfiteatr, a rzeźby są autorstwa Ryszarda Moroza, który uczył mnie w szkole średniej. Zginął w Gdańsku podczas głośnej wtedy (ponad 30 lat temu) tragedii - wybuchu gazu w wieżowcu...
Ściskam Cię serdecznie i przepraszam, że tak późno odpisuję😘
Szkoda, że wiosna się już kończy.
OdpowiedzUsuńOstatnio zakochałam się w lalkach z filmu Barbie w Świecie Gier. Uważam, że są mega urocze 🩷
Te lalki to sama słodycz! 🌸 też mi się bardzo podobają. A wiosna się jeszcze nie kończy, choć niestety najpiękniejszy moment kwitnących drzew mamy już za sobą...
Usuń